poniedziałek, 6 lipca 2015

To był upalny weekend

W piątek zgodnie z zapowiedziami odbyło pierwsze spotkanie z cyklu Kino Pod Żaglami.
Frekwencja nie była była zbyt duża, aczkolwiek wszyscy zebrani w i na zewnątrz Tawerny z zaciekawieniem obejrzeli kadry filmu Wiatr.  Za dwa tygodnie powtarzamy, dlatego już teraz proszę o zgłaszanie tytułów, które chętnie byście zobaczyli. Ja już mam jakiś pomysł na kolejny seans.

Generalnie cały weekend był bardzo dla mnie pracowity. Przy okazji odbywających się Dni Ślesina, na slipie odczuć można było wzmożony ruch, a wciąż opadająca woda sprawia, że slipowanie staje się coraz trudniejsze. Nie zliczę ile razy ile razy ześlizgiwałem się po płytach slipu zapewniając pomoc przy slipie co, nie będę ukrywał, przy tych upałach zapewniało mi odrobinę ochłody.




 W sobotę z Pawłem (www.transgaj.pl) kontynuowaliśmy prace przy chowaniu odprowadzenia wody burzowej zza hangarów. Jeszcze jedno spotkanie i wszystkie rury będziemy mieli już pod ziemią.

 


Niestety w czasie czarteru silniki zarówno na Tesie jak i Conradzie odmówiły posłuszeństwa. Mam nadzieje, że uda się usunąć usterki w przeciągu tygodnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz